-
No i wykrakałem… finał zimowego biwaku.
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy – i nie zawsze kończy się tak, jak zakładamy 😉 choć w tym przypadku – kończy się tak, jak się tego obawiałem od pierwszego dnia biwaku… ale i tak – było warto!
-
Uroki zimowego LASU
Drugi dzień zimowego biwaku minął niezwykle słonecznie, dzięki czemu uroki lasu miałem okazję pokazać Wam w pełnej krasie. 🙂
-
GRZYBY w zimowym lesie
I cóż, że zima? Biorę namiot i ruszam na czterodniowy biwak, wśród śniegów i lasów, z akcentami grzybowymi rzecz jasna! 😀
-
W krainie MŁODYCH PRAWDZIWKÓW
Kolejna wizyta w świętokrzyskich lasach i kolejne prawdziwki – jeszcze piękniejsze i liczniejsze! 😀