-
Czas na KURKI!
Po opadach, pojawiły się w końcu kurki! 😀
-
Wielki KOSZ PRAWDZIWKÓW i kurek!
Drugie podejście do tego lasu zaowocowało jeszcze większym, grzybowym sukcesem! Tym razem zapełniłem znacznie większy kosz! 😀 Było też trochę ciekawostek i rzadkich gatunków.
-
Szybki KOSZ BOROWIKÓW w nowym lesie!
Po dłuższym namyśle, w końcu zdecydowałem się odwiedzić masyw leśny, który dotąd omijałem – przylegający do ruchliwej „zakopianki” i położony stosunkowo niedaleko Krakowa. Był to przysłowiowy „strzał w dziesiątkę”, ponieważ las ten ugościł mnie już u swego progu całą masą borowików, choć nadciągająca burza przerwała mi to grzybiarskie eldorado.
-
GRZYBY ruszyły! PRAWDZIWKI, kurki i jadalne MUCHOMORY
Ostatniego czerwca, „rzutem na taśmę”, udało mi się zainaugurować letni sezon grzybowy – dzięki prawdziwkom, kurkom, jak i jadalnym gatunkom muchomorów. Strumienie umilały wędrówkę. 🙂
-
W poszukiwaniu BOROWIKA SZATAŃSKIEGO
Borowik szatański jest w Polsce gatunkiem niezwykle rzadkim. Tym razem skorzystałem z okazji przejazdu w pobliżu największego stanowiska tego gatunku, jakie dotąd odkryto w naszym kraju, penetrując dokładnie las i zbierając przy okazji grzyby jadalne. Dodatkiem stała się historia o kocie, którego znalazłem w tym lesie.