-
Jest pierwszy PRAWDZIWEK w 2023 roku!
Zapowiada się naprawdę udany sezon grzybowy!
-
PRAWDZIWKI już całkiem DUŻE!
Można już natrafić na całkiem dorodne, a wręcz stare, prawdziwki! 😀
-
W krainie MŁODYCH PRAWDZIWKÓW
Kolejna wizyta w świętokrzyskich lasach i kolejne prawdziwki – jeszcze piękniejsze i liczniejsze! 😀
-
PRAWDZIWKI RUSZYŁY!!!
Warto było wrócić w świętokrzyskie lasy po paru dniach, druga tej wiosny próba zaowocowała prawdziwkowym sukcesem!!! 😀
-
Wielki KOSZ PRAWDZIWKÓW i kurek!
Drugie podejście do tego lasu zaowocowało jeszcze większym, grzybowym sukcesem! Tym razem zapełniłem znacznie większy kosz! 😀 Było też trochę ciekawostek i rzadkich gatunków.
-
Szybki KOSZ BOROWIKÓW w nowym lesie!
Po dłuższym namyśle, w końcu zdecydowałem się odwiedzić masyw leśny, który dotąd omijałem – przylegający do ruchliwej „zakopianki” i położony stosunkowo niedaleko Krakowa. Był to przysłowiowy „strzał w dziesiątkę”, ponieważ las ten ugościł mnie już u swego progu całą masą borowików, choć nadciągająca burza przerwała mi to grzybiarskie eldorado.
-
W poszukiwaniu BOROWIKA SZATAŃSKIEGO
Borowik szatański jest w Polsce gatunkiem niezwykle rzadkim. Tym razem skorzystałem z okazji przejazdu w pobliżu największego stanowiska tego gatunku, jakie dotąd odkryto w naszym kraju, penetrując dokładnie las i zbierając przy okazji grzyby jadalne. Dodatkiem stała się historia o kocie, którego znalazłem w tym lesie.
-
Grzybobranie – PRAWDZIWKI 1.07.2020
Ulewne deszcze szybko spłynęły z górskich stoków, nasączając należycie glebę jedynie w płaskich rejonach lasu – tam też pojawiły się dorodne prawdziwki (choć często z „lokatorami”).
-
Listopadowe PRAWDZIWKI-giganty
Mogłoby się zdawać, że po kilku godzinach chodzenia po górskim lesie o tej porze roku – już właściwie niemal go opuszczając – nic mnie już nie zaskoczy. W momencie, w którym natrafiasz na tak wielkie – i zarazem dorodne – okazy, uświadamiasz sobie, że podczas każdego grzybobrania warto być przygotowanym na niespodziewane. 🙂 Tym razem doświadczyłem namacalnie tej reguły, wracając z grzybobrania we wsi Hołuczków na Podkarpaciu na przełęcz Przysłup – rosły niemalże na przysłowiowym „środku drogi”, a właściwie – na poboczu górskiego szlaku (często odwiedzanego nawet o tej porze roku – o czym sam się przekonałem, natrafiając na świadków mojego znaleziska).